Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej

Jezus

No ja mam szanse być pierwszym zbrojnym łucznikiem Razz

Zbroje i łuk już mam. Strzał brakuje. Chodź nie widzę sensu żeby np na turniejach łuczniczych ubierać się w blachy.Wolę zaopatrzyć się w igote. I tylko tyle dodawać do stroju.

Ale ja to inna historia. Jakby ktoś z jakiś względów chciał strzelać w zbroi i tylko do tego jej używać, to pamiętajcie o wygodnych kote. Odradzam też jingasa. Tu chyba najmniej przeszkadza opaska z blachą. Były z całej blachy (jak w naruto), jak i z kilku małych.

W sumie zbroja łucznika wcale nie musi być droga (model tatami lub zbroja "z odzysku") a z czasem i przypływem chęci można ją uzupełnić i dostosować do walki.
Takie moje przemyślenia.

Bezimienny

Hmm...a co ze "zbroja" łucznika którego zadaniem jest tylko szyć z łuku? Jest jakaś potwierdzona zbroja oddziałów łuczniczych?

Jacek

Nie ma. Każdy samuraj zakładał na siebie to co miał lub to co otrzymał od swego pana Poza tym łucznicy byli takimi samymi wojownikami jak wszyscy inni, jak się skończyły strzały to miecze w dłoń i na wroga.

Jakub

Ale jako, że średniowiecze odeszło.. Jak ktoś nie czuje miecza, tylko strzela a ma ciagoty do zbroi to może przecież sobie blachy zrobić..Tylko przystosowane bardziej do strzelania..Czyli bez ochrony dłoni..Bo po ch** mu ochrona dłoni Smile